Pewnego słonecznego, październikowego dnia (19 października 2024), klasa 4fn pod przewodem pani Sylwii Misiek, wyruszyła na wycieczkę do Wadowic, gdzie celem wyprawy był rynek wadowicki z jego muzeami i miejscami upamiętniającymi Wielkiego Papieża – Polaka. Tym razem jednak głównym naszym „targetem” był „patriotyczny wóz” jeżdżący po różnych miejscowościach w ramach projektu „Iskry Niepodległej” i tym razem ten współczesny „wóz Drzymały” (jeśli takiego porównania możemy użyć;) zawitał do Wadowic. Po krótkim rekonesansie rynku, na którym umieszczono przepiękną czterdziestkę z okazji czterdziestolecia Muzeum Jana Pawła II (a nie z okazji czterdziestych urodzin nauczycieli oprowadzających, którzy jak wiadomo są przecież młodsi! ;) z niecierpliwością jęliśmy oczekiwać wejścia na prezentację, która, jak sądzę, przekroczyła wyobrażenia wszystkich zebranych…

Przede wszystkim twórcy prezentacji postawili na multimedia i to w taki sposób żeby nikt nie nudził się ani przez chwilę! Obrazy pojawiały się to z jednej to z drugiej strony, przesuwały się po ścianie, od czasu do czasu odsłaniały się gabloty z różnymi patriotycznymi artefaktami, tudzież elementami konstrukcji, których wynalazcami byli Polacy. W bardzo skondensowanej, a przez to ciekawej formie można było przypomnieć sobie znamienite postaci poznane na lekcjach historii, ale także mowa była o wynalazcach czy sportowcach, o których warto wiedzieć choćby po to żeby poczuć dumę, że my też jesteśmy Polakami!

Albowiem taka właśnie idea przyświecała twórcom projektu: nie przynudzać, a rzucić iskrę, niech się tli iskra dumy z naszej przynależności narodowej. Na uwagę zasługuje też niezwykle pomysłowa forma narracji, gdzie wygenerowana istota AI płci niewieściej, jakby z perspektywy przybyszki z obcej planety, próbuje rozwikłać czym jest fenomen polskości i w konkluzji zasiewa iskrę dumy i poczucia, że w jedności siła!

Reasumując polecamy skorzystać z tej niezwykłej możliwości przypomnienia, utrwalenia i poszerzenia wiedzy o historii Polski i Polaków gdziekolwiek ten niezwykły wóz jeszcze by nie zawędrował, a przy okazji zachęcamy też do odwiedzania Wadowic z jego trzema niezwykłymi muzeami na rynku, kościołem i innymi miejscami ważnymi szczególnie dla pokolenia JP2, lokalami z kremówkami, których nazw nawet reklamowcy 4fn nie mogą promować, ale kremówki przepyszne, a wracając na dworzec zawsze można odwiedzić centrum edukacyjne „Sowa”. Zapraszamy!

OM&SM

Zapraszamy na naszego facebooka do obejrzenia relacji filmowej przygotowanej przez p. Sylwię Misiek.