Na tropie Krasnoludków i Liczyrzepy

Opublikowano: piątek, 09, czerwiec 2017

W dniach 29-31 maja klasy 3s i 1et uczestniczyły w wycieczce do Wrocławia, Kotliny Kłodzkiej oraz Adrspach - skalnego miasta położonego na terenie Republiki Czeskiej.

Zwiedzanie rozpoczęliśmy mocnym akcentem - odwiedziliśmy wrocławskie zoo i Afrykarium (pierwsze oceanarium w Polsce i jedyne na świecie poświęcone wyłącznie faunie Afryki). W 21 basenach i akwariach, w 15 000 000 litrów wody mieszka 250 gatunków ryb. Nam szczególnie podobały się płaszczki z Kanału Mozambickiego, a krótki pobyt w dżungli Konga spowodował, że zatęskniliśmy do 31 stopni C, które zanotowano w tym czasie na zewnątrz, w cieniu pachnących akcji. Następnie mogliśmy zobaczyć główne zabytki Wrocławia: kościoły, pomniki, mosty, uniwersytet, rynek. Wrocław zwany jest miastem 100 mostów (obecnie mostów i kładek jest dokładnie 118). Spacerując po Starym Mieście przeszliśmy również po Moście Zakochanych, gdzie niektórzy uczestnicy doczepili swoje kłódki. Wrocław to również miasto Krasnoludków (obecnie  jest ich 305 i ciągle ich przybywa). Rzeźby z brązu przedstawiające kilkudziesięciu centymetrowe postacie krasnoludków znajdują się w różnych punktach miasta. Historycy spierają się do pochodzenia Krasnoludków – jedni twierdzą, że Chochlik Odrzański przybył do Wrocławia na niewielkiej tratwie wiele lat temu. Inni łączą Krasnale z działaczami Pomarańczowej Alternatywy – grupy antykomunistycznej, która w latach 80-tych XXw. w ramach protestu umieszczała na murach rysunki skrzata w pomarańczowej czapce i z kwiatem w ręce.

Dzień drugi to zwiedzanie Kotliny Kłodzkiej, m.in. uzdrowiska Duszniki Zdrój, Bazyliki w Wambierzycach i Kaplicy Czaszek w Kudowie-Czermnej. Jednak największą atrakcją było zdobycie  Szczelińca Wielkiego – najwyższego szczytu Gór Stołowych (919 m npm.) Szlak prowadził kamiennymi schodami najpierw do najstarszego sudeckiego schroniska, gdzie odpoczywaliśmy i przeczekiwaliśmy burze. Następnie schodziliśmy szczelinami, korytarzami i głębokimi wąwozami. W Piekiełku, najgłębszym z nich leżał jeszcze śnieg. Łącznie wchodząc i schodząc pokonaliśmy ponad 1700 schodów, a duch Karkonoszy – Liczyrzepa , miał w tym dniu chyba gorszy humor – grzmiał i rzucał piorunami , ale my się nie daliśmy.

Trzeci dzień to wyjazd do Adsprasko - przepięknego, unikalnego Skalnego Miasta w Republice Czeskiej. W Skalnym Mieście można podziwiać formy skalne zbudowane z piaskowca płytowego, malowniczo i wspaniale wyrzeźbione przez Naturę. W ciągu 3-godzinnego spaceru po szlaku obejrzeliśmy przedziwne formacje skalne oraz wysłuchaliśmy legend i podań związanych z ich powstaniem.

 

Miejsca naszych praktyk

Jakość powietrza

Wyszukaj na stronie