Dzień Dziecka w Kotarbinie
Poranek 1 czerwca 2017 roku zapowiadał się nadzwyczaj pomyślnie. Tego dnia zanosiło się na słoneczny, lecz niezbyt upalny dzień, wiał przyjemny, acz nie za mocny wietrzyk.
Po prostu idealna pogoda na Dzień Dziecka w Kotarbinie! Ktoś może zapyta: „Dzień Dziecka w szkole średniej? Czy to jeszcze ten wiek?”. Ale przecież w każdym z nas drzemie wewnętrzne dziecko, które domaga się uwagi, docenienia, wysłuchania, odpuszczenia i zabawy. Warto, więc czasem wyjść z sal lekcyjnych i w pięknych okolicznościach przyrody zintegrować się i przy okazji doświadczyć kontaktu z literaturą, muzyką i po części historią wyłaniającą się zza wspomnień.
I to na dodatek wśród pięknych dekoracji przygotowanych przez panią Krystynę Pyzio i jej biblioteczny Wunderteam w osobach Małgosi Gawędy, Oli Pomietło, Jakuba Pękali i Michała Kręciocha (wszyscy z klasy 2s). Na dekorację składały się: piękny napis, pluszaki, ozdobne baloniki, proporczyki, a nawet dziecięce ubranka. Chodziło bowiem o to by przenieść nas w czasie do momentu gdy mieliśmy po kilka lat i gdy po raz pierwszy sięgnęliśmy po książkę.
Około godziny 9.50. rozpoczął się nasz „event” czytelniczy poprowadzony przez panią Krystynę Pyzio i pana Olgierda Morawskiego, którzy na wstępie przypomnieli wcześniejsze tego rodzaju akcje (a przy okazji przeegzaminowali młodzież ze znajomości nazwisk autorów największych dzieł literatury polskiej). Następnie głos zabrał Pan Dyrektor, który odczytał fragment pewnego opowiadania z zadaniem odgadnięcia tytułu i autora. Jak się okazało była to „Dziewczynka z zapałkami” Andersena; najszybciej odpowiedzi udzieliła Dorotka Wierońska z klasy 2s i w nagrodę otrzymała firmowy parasol – jeden z pięciu ufundowanych przez Dyrekcję Szkoły.
Następnie zaprosiliśmy młodzież na wspólną recytację „Lokomotywy” Juliana Tuwima – nasza młodzież wykazała się znakomitą znajomością tekstu, po czym przyszedł czas na piosenkę z lat dziecięcych przy akompaniamencie pana Piotra Gracjasza. W ten sposób prześpiewaliśmy utwory o ogórku, o małych pieskach, jagódkach i w tym klimacie swoimi wspomnieniami z lektur lat młodzieńczych podzielili się panie: Justyna Kutyła, Jolanta Nowak, Małgorzata Latała i Marzena Sujkowska oraz pan Piotr Gracjasz. Również prowadzący dorzucili swoje trzy grosze ;) :pan Olgierd przypomniał publiczności fragmenty "Koziołka Matołka" Makuszyńskiego i"Kubusia Puchatka" A.A.Milne'a, a pani Krysia Pyzio przeczytała przezabawną opowiastkę o Wróbelku Elemelku. Kolejne parasolkowe nagrody otrzymali Maciek Kołaczyk z klasy 3t i Marlena Mizera z 2s, zaś dwie ostatnie trafiły do Asi Gajczak z 2bf i Gosi Gawędy, jako dowód uznania za najstosowniejsze dla tego dnia przebranie.
W ramach podsumowania pozwoliliśmy sobie na koniec odczytać wiersz naszej znamienitej „Kotarbińskiej Marii Konopnickiej” pani Ewy Socały, a była to „Bajka o współczesnej młodzieży”.
Oto jej treść:
„Dawniej, kiedy dziecię szło do szkoły / niosło rzeczy wręcz bez liku
I dźwigało te toboły / cały szereg podręczników
Dziś z plecakiem pustym goni / często także z pustą głową
Starczy mu komórka w dłoni / wszyscy mu naskoczyć mogą
Wiedzie uczeń sielskie życie / czasem stres go gdzieś dopadnie
Kiedy jakiś nauczyciel / o coś z lekcji go zagadnie
Tak się cztery lata pląta / coś tam beknie, coś pomruczy
Poukrywa się po kątach / wciąż udaje, że się uczy
A po szkole – życie nowe / plan kariery ma już w głowie
Poszedł biedak na rozmowę / by zarobić forsy mrowie
Już na wstępie odrzucony / wybełkotał – jak to tak?
Jestem przecież wykształcony / tu biedaka trafił szlag
I zrozumiał wreszcie biedak / resztki wyrywając włosów
Że bez nauki żyć się nie da / i zarabiać wór kokosów
Morał z tego zatem jeden / ucz się dziewczę i chłopczyku
To wypędzisz z domu BIEDĘ / szczęścia będziesz miał bez liku.
Mam nadzieję, że nikt z młodych ludzi nie poczuł się urażony, zresztą jesteśmy przekonani, że zdecydowana większość uczniów (zwłaszcza tych obecnych ;) lubi się uczyć i w pełni wykorzystuje możliwości edukacyjne jakie daje nasza szkoła.
Reasumując, myślę, że była to znakomita lekcja w plenerze i w tym miejscu należą się wyrazy wdzięczności dla pani Krystyny Pyzio, dzięki której mogliśmy po raz kolejny „dotknąć” literatury i w miłej atmosferze oddać się wspomnieniom, Dyrekcji za możliwość zorganizowania naszego „eventu” w ramach godzin lekcyjnych i za ufundowanie nagród oraz... Świętemu Mikołajowi, który spełnił swą obietnicę z konkursu kolęd i oto mieliśmy z panią Krysią po raz pierwszy możliwość skorzystania z naszych szkolnych mikroportów.
Na koniec jeszcze raz dla wszystkich niezależnie od wieku WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE Z OKAZJI DNIA DZIECKA!!! :) Olgierd Morawski
/images/phocagallery/rok_szkolny2016_17/dzien_dziecka/jaknieczytam_jakczytam_02.jpg
fot. W. Stanek
