Wycieczka klasy 4eb do Wrocławia i Katowic [foto]

Kategoria: Newsy Opublikowano: wtorek, 18, październik 2016

W środę 12.10.2016r. o godz. 4:38 wyruszyliśmy pociągiem w kierunku Wrocławia. Pierwsza przesiadka była już w Bielsku – Białej,

gdzie po pół godzinnym postoju z kolei regionalnych przesiedliśmy się do wygodnego pociągu Intercity. O 10:14 dotarliśmy do Wrocławia, gdzie po zostawieniu bagaży w przechowalni dworca PKP, tramwajem przejechaliśmy pod wrocławskie Zoo.  3 – godzinny pobyt na terenie zoo i afrykarium minął w mgnieniu oka, ponieważ na zwiedzanie obiektu można by było przeznaczyć nawet cały dzień.  Następne 4 godziny minęły bardzo pożytecznie – edukacyjnie – pod okiem przewodnika,  który oprowadził nas i opowiedział o Wrocławiu trasą prowadzącą od Hali Stulecia i multimedialnej fontanny,  przez Katedrę św. Jana Chrzciciela, polski instytut naukowy i kulturalny im. Ossolińskich, most Tumski, bramę „kluskową”, aż do rynku z przepięknym ratuszem, pomnikiem Aleksandra Fredry oraz restauracją „Piwnica Świdnicka”, w której to „bije serce Wrocławia”. Kolejnym punktem wycieczki w pierwszym dniu był przejazd pociągiem (znowu wygodnym intercity) do Katowic, gdzie przed 22:00 zakwaterowaliśmy się w schronisku młodzieżowym “Ślązaczek”. Po długim i wyczerpującym dniu,  pysznej kolacji przygotowanej przez męską grupę uczestników wycieczki  oraz nie spaniu od ponad 19 godzin…wszyscy udali się na nocny odpoczynek do swoich pokoiJ

Czwartek rozpoczeliśmy od wspólnego śniadania, które przygotowała tym razem grupa kobieca. Wszyscy posilili się należycie, bowiem czekał nas bardzo aktywnie spedzony w Katowicach czas. Przez kilka kolejnych godzin świetnie wspólnie bawiliśmy się w „Clubie Garrage” grając w kręgle i billarda, jeżdżąć  na wrotkach w klubie dyskotekowym „Wrotka Katowice” i skacząc na trampolinach w parku rozrywki „Jumpcity Katowice”.  To,  jak świetnie spedziliśmy czas zapewne czytający naszą relację zaobserwują oglądając fotorelację z naszej wyprawy.

O godzinie 17:17 wyruszyliśmy w kierunku Andrychowa, tym razem podróżując śląskimi kolejami…owszem w wygodnym pociągu, ale w wielkim ścisku i bez miejsc siedzących. Wycieczka nam się bardzo podobała, i pomału łza kreci się w oku na myśl o tym, że to już ostatnie miesiące spędzone razem w tej klasie. Pozdrawiamy i innym klasom życzymy równie udanych wycieczek jak nasza!

 M. Wiktor

 

Miejsca naszych praktyk

Jakość powietrza